wolno,
z trudem, ociężale, w mękach. Nieregularne,
tworzone
raz na miesiąc, dwa razy w roku, na szkolną
akademię,
do radia, gazetki ściennej, czasopisma, na
konkurs.
Regularne, układane codziennie, co godzina,
co
chwila, w szaleńczej euforii, głębokiej depresji,
grafomańskiej
furii. Bezrymowe, bezsensowne,
bezmyślne,
rymowane. Rymy zaś dzielimy na męskie,
żeńskie
i nijakie. Te ostatnie są źle dobrane, niedokładne.
Częstochowskie,
krzyżowe w wierszach religijnych.
Okalające
w okolicznościowych, dla cioci z okazji
urodzin,
babci z okazji imienin. Monorymy dla matek,
żon.
Parzyste dla kochanek. Gramatyczne dla uczniów
i
uczennic. Najlepsze wiersze to te dla nikogo, o niczym
i
te nie napisane w ogóle.
A. Szary, [w:] "Heureza", Zeszyty Poetyckie, Gniezno 2013.